Filatelistyka.org

Misiu1982

Witam serdecznie,
chciałem zadać dość nurtujące mnie pytanie. Niedawno wyczytałem w Katalogu Fischera, że przy przechowywaniu znaczków w klaserze typu ABRIA po wielu latach może powstać przebarwienie gumy...
Niestety nie bardzo się orientuję czym różni się w/w klaser od normalnych klaserów z folią gdzie karty oddzielone są bibułą, czy tu też może po kilku latach spotakać mnie nazwijmy to przykra niespodzianka ?

astaron

Po prostu starzejacy się klej użyty do produkcji tych klaserów z czasem wchodzi w reakcję chemiczną z papierem. Znane są takie przypadki także dla rodzimych rocznikowych (tzw. czerwonych) klaserów. W zasadzie to smutne zjawisko może zdarzyć się w dowolnym klaserze Sad

choć wspólcześnie producenci przywiązują (miejmy nadzieję) wiekszą uwagę do tego jakie materiały są używane do produkcji klaserów i albumów.

Misiu1982

Rozumie ... a czy są jakieś sposoby uniknięcia takiej sytuacji ?

Misiu1982

Ponawiam moje pytanko Wink

jak się przed tym uchronić ?

Barkley

Mozesz np. wymienic wszystkie klasery na nowe raz na 10-20 lat.

astaron

Umknął mi ten wątek Sad

Klasery należy trzymać w odpowiednich warunkach (temp., wilgotnośc powietrza) w pozycji stojącej. Co jakiś czas - klaser przekartkować (przewietrzyć). W razie zauważenia jakichś niepokojących objawów - zmienić klaser. Niestety - usunięcie tych zazółceń czy zagrzybień z reguły jest bardzo trudne albo wręcz niemożliwe. Rozsądnie jest co parę lat zmieniać klasery.

Misiu1982

Acha

dzięki za porady. Będe bacznie obserwował moje kolekcje czy nic złego się nie dzieje.
Pozdrawiam serdecznie.