Filatelistyka.org

elka26

Chyba jednak nieszczesciem jest zagladanie do katalogow bo mozna troche zglupiec niestety - no coz znowu pytanie z serii blondynka sie pyta - przegladajac oferte firmy Hanmart mozna natknac sie na serie z Australii numeracja wg Michla 34-40 oferowana w cenie 840 zl - znaczki czyste - widnieje tez informacja iz w katalogu Michla jest wyceniona w stanie * na 140 euro - a w katalogu Scotta ta seria jak mi sie wydaje widnieje wyceniona na 74,25USD.
No i glupieje czy nie potrafie czytac katalog - co najbardziej prawdopodobne - czy tez kursy walut sa zmienne czy tez - no wlasnie - co?
Acha oczywiscie prosze o wybaczenie za powtarzajaca sie cyklicznie naiwnosc (((.

astaron

Osobiście nie dałbym 840 zł za tę serie Smile

Nie mam pod ręką ostatniego Michla dla Oceanii - ale jeśli faktycznie jest tam wycena serii * na 140 € to - ponieważ tutaj mamy stan ** - więc przyjmując wartość serii ** ~ 2.5x * wyjdzie ok. 350 €. Z drugiej strony - nikt nie może zabronić sprzedawcy wystawiania tej czy innej serii za tyle ile chce Smile

Jeśli ktoś uzna, że jest dla niego tyle warta - i kupi - to trudno mieć pretensje do sprzedającego Smile

Co do różnic cen w tym czy innym katalogu - pisałem już o tym nie raz. Różni wydawcy mają inne spojrzenie na różne obszary - choć wycena niektórych rzeczy u Scotta jest co nieco dziwna Smile

Ale takie wątpliwości można mieć przy praktycznie każdym katalogu.